Wczorajsza wiadomość o udziale polaków w turnieju Pucharu Świata zapaliła światełko w tunelu - jest to kolejna okazja do uzyskania kwalifikacji olimpijskich jednak nie bedzie to spacerek po łące.
Turniej rozpocznie się 20 listopada i potrwa do 4 grudnia , w tym czasie nasi siatkarze rozegrają 11 spotkań przez 15 dni. To naprawdę SUPER WIELKIE WYZWANIE.
W JAPONII rywalami Polaków będą: Kuba, Japonia, Serbia, Argentyna i Iran - pierwszy etap; oraz Chińczycy, Amerykanie, Egipcjanie, Rosjanie, Włosi oraz Brazylijczycy w etapie drugim.
Wywalczenie awansu będzie szalenie trudnym zadaniem. Zdają sobie z tego sprawę dwie ważne osoby w polskiej siatkówce:prezes PZPS Mirosław Przedpełski i szkoleniowiec reprezentacji mężczyzn Andrea Anastasi.
- Ta misja wydaje się niewykonalna, lecz już wcześniej udowodniliśmy, że możemy dokonywać wspaniałych rzeczy, kiedy nikt na nas nie stawia - dodaje jednak na koniec Włoch, który na Puchar Świata powoła najprawdopodobniej wielkich nieobecnych ostatnich ME, czyli Pawła Zagumnego, Michała Winiarskiego czy Daniela Plińskiego. Z nimi o awans powinno być łatwiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz